|
FORUM SEROPOZYTYWNYCH GEJÓW teraz już nikt nie będzie samotny! (chyba, że tego właśnie chce)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leviatan
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:33, 30 Sie 2007 Temat postu: chwila |
|
|
skonczył sie czas spokoju.
Przypałętala się biegunka i półpasiec. i kilka innych drobniejszych dolegliwości.
Obecnie biore leki, pozwalają mi żyć.
ale często mam dośc i zadaje sobie pytanie czy warto walczyc.
To juz nie jest zycie tylko wegetacja.
Tak jak wczesniej pisałem, jestem zkazany na samotnośc.
Nie mam ochoty spotykac sie ze znajomymi - patrza sie na mnie z litościa bąć przerażeniem.
Mam 27 lat wygladam na 21. Mimo wszelakich dolegliwości wyglądam niezle, bardzo schudłem ale ponoc wyszlo mi to na ,,dobre''
ńie potrafie sobie poradzic sam ze sobą. Z jednej strony jestem zmeczony wiecznymi wizytami w szpitalu, z drugiej nadal mam apetyt na zycie.
Czasem prubuje zapomniec o chorobie, pujde na impreze, ale własnie tam najczesciej dopada mnie pszygnebienie. ci którzy mnie nie znają prubója poderwac, zagadac, umowic sie na piwo. Fajnie że jeszcze jestem atrakcyjny tylko po co.
Nic pristrzego iść z nimi do łużka - i co dalej.
Potrzebuje bliskosci, sexu - ale jak moge swiadomie wyrywac kolesi lub dac sie poderwać. Koszmar, koszmar, koszmar
Coraz częsciej dobija mi sie do głowy myśl iz moje życie sie skonczyło.
Oczywiście mam wiele zajec chociażby absorbujaca praca,
Ale jednakże moje życie jest niepełne i nic nie wypełni pustki samotności.
Ciekaw jestem jak inne osoby zarazone wirusem HIV radza sobie z uczuciami, emicjami, potrzeba bliskości, miłości, seksu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:28, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mój przyjaciel - wtedy nowo poznany - pozostał po tym jak mu powiedziałem.
na razie czuje sie dobrze.leków nie biorę.
pozdrawim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
parka
Gość
|
Wysłany: Czw 11:22, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
heja nam jakos sie uklada zyjemy tzn jeden z nas napewno bo juz po badaniach ponad pol roku drugi sie dopiero wybiera ale wybrac nie moze na poczatklu byl strach ,niepewnosc,nerwowosc tym bardziej wiemy od kogo sie zarazilismy,ale juz nam minelo zyjemy z dnia na dzien,robota i w weekendy czasami zabawimy na dysce i tyle przyjaciol mamy tylu ile nam trzeba i jest ok. mysle ze powinienes poszukac sobie partnera w wtedy moze i tak szlaenstwa nie beda kusic.pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Puter80
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 5:12, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Leviatan...... co tam u Ciebie słychać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Puter80 dnia Śro 19:33, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|